Fot. R. Bahn/ZewPolnocy
W y d a w c a :
KONTAKT Z NAMI
PCIT TRAMP
Iwaszkiewicza 67/8
70-786 Szczecin
Tel. +48 91 432 08 37
www.wyspy-owcze.pl
www.zewpolnocy.pl
Numer konta:
35 1140 2017 0000 4502 1307 1981
Po kilku dekadach spędzonych z kieliszkiem Martini w jednej i ulubionym Waltherem PPK kalibru 7,65 mm w drugiej dłoni, James Bond w końcu dokonał żywota. Miejscem, w którym 007 rozstał się z naszym padołem, jest Kalsoy w archipelagu Wysp Owczych. W swojej superprodukcji „No Time To Die” ekipa z Hollywood obsadziła ją w roli wyspy Poison. Atuty farerskiej „Fujarki”, jak bywa nazywana przez miejscowych Kalsoy, nie tylko w kontekście nieodżałowanego, choć ostatnio nieco mdławego Jamesa, przybliża w 43. numerze Magazynu Skandynawskiego „Zew Północy” nasz redakcyjny kolega – Marcin Michalski.
Tytułowym zdjęciem w artykule jest nagrodzona w konkursie National Geographic fotografia Tomasza Macherzyńskiego, przedstawiająca przylądek Kallur na północnym krańcu Kalsoy. Zmyślni Farerzy postawili w tym miejscu Bondowi nagrobek, licząc – i słusznie – na zwiększone zainteresowanie turystów. Ma ono także drugie, mniej rozrywkowe oblicze, o czym pisze Marcin Michalski.
Na Kalsoy warto się wybrać z paru powodów – nie tylko dla selfie z mogiłą 007. O tym, co jeszcze – dosłownie i w przenośni – kryje ta niezwykła wyspa można przekonać się, odwiedzając najbliższy salon EMPiK lub InMedio. Alternatywą jest zamówienie 43. wydania „Zewu Północy” poprzez stronę www.zewpolnocy.pl