30 grudnia 2022
Sylwester w Klaksvíku (fot. Kinga Eysturland)

Gott Nýggjár

Każdy Nowy Rok witany jest przez mieszkańców Wysp Owczych z prawdziwą pompą. Nawet w czasie epidemii Covid-19 wyspiarze nie obniżali swoich noworocznych standardów, by tradycji mogło stać się zadość. Sylwesterowa noc w farerskim wydaniu po prostu musi być wystrzałowa. 

 

Świętują i miasta, i wioski. Ludzie tłumnie gromadzą się na ulicach i placach, by rozświetlić niebo o północy. Synonimem farerskiego sylwestra są bowiem fajerwerki, których obecność stanowi gwarancję udanej imprezy. Można je kupić u indywidualnych sprzedawców lub w klubach sportowych. Świetliste salwy przecinają niebo już na kilka dni przed końcem roku. Wielu mieszkańców Tórshavn podziwia noworoczne widowisko z udziałem sztucznych ogni z drogi Oyggjarvegur, skąd rozpościera się fantastyczny widok na stolicę. W wielu punktach na całym archipelagu płoną również mniejsze i większe ogniska. Zgodnie z ich symboliką, ogień pochłania całe zło mijającego roku i toruje drogę dla tego, co przyniesie kolejne 365 dni.