Łukasz Cieślewicz znów ze sportowym sukcesem, choć w nowej roli. Pochodzący z Gniezna 37-latek zdobył właśnie Puchar Wysp Owczych – tym razem jako trener piłkarek HB Tórshavn.
Fani futbolu pamiętają Łukasza z wielu dobrych występów na archipelagu. Polski napastnik rozegrał na Wyspach Owczych 12 sezonów w latach 2011-2022. W 2011 i 2015 r. stanął na futbolowym szczycie, otrzymując prestiżową nagrodę „Najlepszego piłkarza sezonu na Wyspach Owczych”.
Łukasz Cieślewicz najdłużej reprezentował stołeczny klub B36 Tórshavn, z którym trzykrotnie wygrywał mistrzostwo farerskiej ligi i raz rozgrywki o krajowy puchar. Grał także w klubach Víkingur i B68 Toftir. Jako piłkarz rozegrał 255 meczów, strzelając 84 gole w ekstraklasie Wysp Owczych. To nie wszystko – wystąpił także w 18 meczach z zagranicznymi drużynami w ramach europejskich pucharów, zdobywając dla B36 cztery gole.
Latem 2022 r. Łukasz zakończył karierę zawodniczą. Od 2023 r. pracuje jako szkoleniowiec żeńskiej drużyny HB Tórshavn. W kobiecym futbolu na Wyspach Owczych najlepsze drużyny mają aktualnie KÍ Klaksvík i NSÍ Runavík – HB walczy z Víkingurem o miejsce na podium.
Tymczasem w wielkim finale Pucharu Wysp Owczych, rozegranym 28 września 2025 r., piłkarki HB ograły stawianą w roli faworyta ekipę KÍ 1:0. Złotego gola strzeliła w 29. minucie gry Rúna Jacobsen. Dla polskiego szkoleniowca, dawniej uznanego gracza ligowego, to pierwsze trofeum w trenerskim portfolio. Dzięki temu sukcesowi Łukasz staje się czwartym Polakiem w roli szkoleniowca, którego zespół triumfował w seniorskich rozgrywkach na archipelagu.
Pierwszym polskim trenerem, który odniósł znaczący sukces, był Jan Kaczyński. W 1989 r. nasz szkoleniowiec zdobył mistrzostwo Wysp Owczych z drużyną B71 Sandoy. Dwukrotnie sięgał po Puchar Wysp Owczych Piotr Krakowski: w 1993 r. z B71 Sandoy jako grający trener i w 2001 r. z B36 Tórshavn jako trener.Także Krzysztof Popczyński dwukrotnie odnotował ten sukces: na koncie ma mistrzostwo z VB Vágur w 2000 r. jako grający trener i z HB Tórshavn w 2006 r. jako trener. Jan, Piotr i Krzysztof odnosili oczywiście sukcesy w futbolu mężczyzn.
Poprosiliśmy Łukasza Cieślewicza o krótki komentarz po wygranym finale Pucharu Wysp Owczych. Oto co powiedział:
- Ustawiliśmy się z kontry. Zagraliśmy bardziej defensywnie niż gramy na co dzień. Wiedzieliśmy, że w ten sposób możemy dużo więcej zdziałać w tym meczu. Graliśmy z KÍ tydzień wcześniej w lidze, przegrywając na wyjeździe po fatalnej końcówce 1:4, więc mogliśmy przeanalizować tamten mecz i poprawić różne rzeczy. Wiedzieliśmy, że jak będziemy dobrze stać w defensywie, to KÍ będą grały długimi piłkami i na wrzutki, więc wystarczy tylko dobrze zatrzymać pozycje ich zawodniczek i będzie łatwiej. Tak więc udało nam się zneutralizować ich mocne strony, przytrzymać koncentrację, a do tego wypracować sobie kilka klarownych sytuacji z kontry. To był klucz do sukcesu. Oczywiście finał rządzi się swoimi prawami, jest zawsze ogromna walka, nie zawsze to ładnie wygląda dla kibica, ale po naszej stronie było mnóstwo walki, biegania i nasze dziewczyny po prostu zasłużyły na to zwycięstwo. Ogromne brawa dla nich.
Pomeczowy wywiad z Łukaszem w farerskich mediach dostępny jest TUTAJ
Andrias Edmundsson: reprezentuje Wyspy Owcze, gra w Płocku
Fot. Facebook
W y d a w c a :
KONTAKT Z NAMI
PCIT TRAMP
Iwaszkiewicza 67/8
70-786 Szczecin
Tel. +48 91 432 08 37
www.wyspy-owcze.pl
www.zewpolnocy.pl
Numer konta:
35 1140 2017 0000 4502 1307 1981