Fot. Oda W. Andreasen
W y d a w c a :
KONTAKT Z NAMI
PCIT TRAMP
Iwaszkiewicza 67/8
70-786 Szczecin
Tel. +48 91 432 08 37
www.wyspy-owcze.pl
www.zewpolnocy.pl
Numer konta:
35 1140 2017 0000 4502 1307 1981
Mykines, wyspa o powierzchni 28 km², w grudniu staje się zimową samotnią, z błogim spokojem i zapierającymi dech widokami na ocean, na przyprószone śniegiem wierzchołki gór, na kilkusetmetrowe klify. Nie można tu przypłynąć statkiem – M/F Jósup kursuje od wiosny do jesieni. Do dyspozycji jest tylko przylatujący cztery razy w tygodniu śmigłowiec. W jedynej osadzie, o tej samej co wyspa nazwie, o tej porze roku rezyduje sześć, czasem osiem osób.
Jednią z nich jest Oda Wilhelmsdóttir Andreasen – właścicielka najstarszego na wyspie, pochodzącego z 1895 r. domu gościnnego „Á Lonini”, urządzonego w stylu z połowy lat 50. XX wieku, organizująca także wędrówki na Mykines i innych wyspach. Oda przez wiele lat pracowała w branży turystycznej na Wyspach Owczych i w Danii. W 1997 r. napisała pracę dyplomową o turystyce zrównoważonej na Mykines, a w 2018 założyła własną firmę GoLocal – jest zatem doskonałym źródłem informacji o wyspie.
Co zatem można robić w grudniu na Mykines? Wyspa i złączona z nią mostkiem mała sąsiadka Mykineshólmur słyną z kolonii maskonurów i jedynej na archipelagu kolonii głuptaków – w sezonie wakacyjnym to jeden z głównych celów przybywających na Wyspy Owcze turystów. Ale ptaki pojawią się tu dopiero wiosną. Dzień jest krótki, trwający na tej szerokości geograficznej, w okolicach przesilenia zimowego, nieco ponad pięć godzin. Ale to wystarczy, by wybrać się na najwyższe wzniesienie wyspy – mierzący 560 m n.p.m. Knúkur.
To niezwykłe miejsce, bowiem oprócz spektakularnych panoram – przy dobrej pogodzie widać stąd osiem z 17 pozostałych wysp, na stokach góry miała miejsce największa katastrofa w dziejach lotnictwa Wysp Owczych. 26 września 1970 r. w gęstej mgle rozbił się tu samolot Fokker F27 Friendship islandzkich linii Flugfélag. Spośród 34 pasażerów i członków załogi życie straciło osiem osób.
Na zdjęciach: osada Mykines, Oda W. Andreasen, widok ze szczytu Knúkur na wyspę Vágar (fot. Oda W. Andreasen)
Inną propozycją jest spacer ku wysepce Mykineshólmur, na którą od 2021 r. nie ma jednak wstępu ze względu na osuwisko, uniemożliwiające bezpieczną wędrówkę do słynnej latarni morskiej na jej zachodnim krańcu.
Ale tym, co chyba najważniejsze w tym czasie, jest izolacja, odpoczynek od cywilizacji na krańcach farerskiego świata. Mykines jest bowiem najdalej na zachód wysuniętą częścią archipelagu - dalej są już tylko wody burzliwego Atlantyku. Długie wieczory umilą pogawędki z Odą i innymi gośćmi w kameralnych wnętrzach „Á Lonini”, a także serwowane przez gospodynię wyspiarskie specjały.
Dotrzeć tu można rejsowym śmigłowcem Atlantic Airways z portu lotniczego Vágar. W sezonie jesienno-zimowym loty odbywają się w niedziele, poniedziałki, środy i piątki. Koszt: 435 DKK w jedną stronę.