29 grudnia 2025
Wyspy Owcze - farma hodowlana łososi (fot.  Thomas Dorgler)

Wyspy Owcze i eksport: łosoś w dół, makrela w górę

Wyspy Owcze, ranking marek, autor artykułu - Marcin Jakubowski

Tekst: MARCIN JAKUBOWSKI

 

Fot. Thomas Dorgler 

W y d a w c a :

KONTAKT Z NAMI

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wyślij
Wyślij
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!

PCIT TRAMP

Iwaszkiewicza 67/8

70-786 Szczecin

Tel. +48 91 432 08 37

www.wyspy-owcze.pl

www.zewpolnocy.pl

 

Numer konta:

35  1140  2017  0000  4502  1307  1981

Rok 2025 Wyspy Owcze zamykają ze wzrostem eksportu o dobre 7% w stosunku do roku 2024. Jak podał przed Bożym Narodzeniem farerski urząd statystyczny – Hagstova – wartość wyekspediowanych za granicę dóbr wyniosła 13,2 mld koron (DKK). Przytłaczającą część tej kwoty stanowią produkty rybne – rybołówstwo i przetwórstwo ryb to numer 1 w strukturze farerskiej gospodarki.  

 

Na ryby i produkty związane z ich przetwórstwem przypada aż 95% wartości eksportu. Dlatego wzrost ich sprzedaży o blisko 7% przełożył się na podobny wynik całego eksportu. Poza rybami Farerzy sprzedają za granicę jednostki pływające i świadczą usługi stoczniowe, handlują paliwami (olej opałowy dla statków), wysyłają także maszyny i inne towary, w tym… znaczki.

 

Zamieszanie w rankingu

O ile wynik całej kierowanej za granicę produkcji ryb może wyspiarzy cieszyć, mniej powodów do zadowolenia mają producenci łososia hodowlanego – flagowego produktu całej branży.  Wartość eksportu w tym segmencie uległa zmniejszeniu o około 185 mln DKK rok do roku, co oznacza spadek o ponad 3%. Nadal jednak eksport łosia jest kluczowy i zapewnia przychody z eksportu na poziomie około 6 mld DKK rocznie.

 

Duży wzrost, rzędu 25%, dotyczył za to eksportu dorsza – dotychczasowego numeru 2 wśród produktów rybnych. Ten gatunek przysporzył farerskim rybakom i przetwórcom ponad 1,3 mld DKK. W sezonie 2024-2025 dorsza zdetronizowała jednak makrela – tu wzrost sprzedaży za granicę wyniósł rekordowe 78%, co przyniosło blisko 2 mld DKK i drugie miejsce w eksportowym rankingu. 

 

 

Łosoś w całośc i łosoś przetworzony to jeden z najważniejszych produktów eksportowych Wysp Owczych (fot. Caroline Attwood)

 

 

Polska na rybnej mapie świata

Jak podaje Hagstova, Farerzy mają sześć zagranicznych rynków, na które sprzedają produkty rybołówstwa o łącznej wartości przekraczającej 1 mld DKK rocznie. Są to Stany Zjednoczone, Dania, Wielka Brytania, Hiszpania, Rosja i Holandia. O ile eksport do Rosji znacznie spadł po ataku na Ukrainę w 2022 r., obecnie wolumen sprzedaży rośnie – tylko w październiku 2025 r. wartość eksportu do tego kraju wyniosła ponad 114 mln DKK. Dla porównania, eksport do USA w tym samym miesiącu wyniósł niecałe 139 mln DKK, z malejącym trendem sprzedaży w skali roku.

 

Na uwagę zasługuje także zwiększenie sprzedaży do Chin i… Polski. O ile wartość eksportu do całej Unii Europejskiej wzrosła w omawianym okresie o ponad 750 mln DKK, gros z tej wielkości przypadło na Holandię – 280 mln DKK, i Polskę – 275 mln DKK.

Wynik Polski nie powinien budzić zdziwienia, ponieważ jesteśmy jednym z europejskich liderów w dziedzinie przetwórstwa ryb. Polska jest największym importerem i przetwórcą łososia norweskiego w Europie i numerem 1. w eksporcie łososia przetworzonego i konserwowanego na świecie. Choć trzeba dodać, że łosoś z Wysp Owczych z różnych przyczyn (cena, wielkość produkcji) nie jest głównym surowcem dla działających w Polsce producentów. 

 

Artykuły powiązane

Fatalne grindadráp

M/S "Bakkafossur": największy na świecie

FarCargo: łosoś w powietrzu

 

 

arrow left
arrow right