Wyspy Owcze: kultura piłkarska w filmie Glory, The Faroe Islands
Fot. Glory Studio
W y d a w c a :
KONTAKT Z NAMI
PCIT TRAMP
Iwaszkiewicza 67/8
70-786 Szczecin
Tel. +48 91 432 08 37
www.wyspy-owcze.pl
www.zewpolnocy.pl
Numer konta:
35 1140 2017 0000 4502 1307 1981
Od kilku dni można oglądać nowy film krótkometrażowy brytyjskich producentów Glory Studios i Commuter Films, poświęcony kulturze piłkarskiej Wysp Owczych i fenomenie farerskiego futbolu. Przewodnikiem po świecie wyspiarskiej piłki jest Petur Knudsen, gracz NSÍ, syn słynnego „bramkarza w czapeczce” Jensa Martina Knudsena, uczestnika legendarnego meczu w Landskronie w 1990 r.
Ów mecz jest jednym z fundamentów w dziejach farerskiej piłki i kluczem do zrozumienia przesłania filmu, dlatego warto o nim wspomnieć. 12 września 1990 r. w spotkaniu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy 1992 w szwedzkiej Landskronie stanęły naprzeciw siebie reprezentacje Wysp Owczych i Austrii. Dlaczego w Szwecji? Ponieważ na Wyspach Owczych nie było wówczas spełniającego wymogi rozgrywek boiska. Mimo debiutu w tak dużej imprezie, renomowanego przeciwnika i gry na obczyźnie, złożony w większości z amatorów zespół wygrał tę potyczkę 1:0. To była wielka sensacja całego turnieju EURO 92 i jedno z najbardziej niezwykłych wydarzeń w historii europejskiej piłki, nie wspominając o traumie Austriaków.
Wyspy Owcze grają w piłkę
Film „Glory: The Faroe Islands” ukazuje, jak życie na surowych, wietrznych i górzystych Wyspach Owczych kształtuje mentalność ich mieszkańców, w tym rzecz jasna piłkarzy. Piłka nożna jest przedstawiona jako ważny element farerskiej tożsamości – niemal w każdej miejscowości znajduje się boisko, a pasja do tego sportu jednoczy społeczność. Podkreślone są trudności, z jakimi mierzą się zawodnicy, którzy poza treningami pracują w swoich zawodach, co odróżnia ich od piłkarzy-profesjonalistów z kontynentu.
Podobnie jest z Peturem Knudsenem, który trenuje, gra w klubie i reprezentacji Wysp Owczych, pracuje, opiekuje się rodziną. Brytyjska produkcja skupia się na jego sportowych marzeniach, codziennych wyzwaniach i pasji do futbolu, która łączy się z silnym przywiązaniem do rodziny i ojczystej natury. Poznajemy jego zawodnicze losy, grę w różnych klubach, w tym w USA, a potem konieczność powrotu na Wyspy Owcze po odniesionej kontuzji i ułożenia życia na nowo.
W filmie nie zabrakło także jego słynnego ojca. Jens Martin Knudsen opowiada o pamiętnym meczu w Landskronie, ale i o specyfice rodzimego futbolu. Ojciec i syn dzielą wspólną pasję, żyją piłką, która najpewniej stanie się pasją także kolejnych pokoleń w rodzinie Knudsenów. Warto obejrzeć, tym bardziej, że film trwa tylko 7 minut.
Artykuły powiązane
Andrias Edmundsson: reprezentuje Wyspy Owcze, gra w Płocku
