Zapoczątkowane w połowie ostatniego stulecia inwestycje w farerską infrastrukturę sprawiły, że archipelag zaczyna przypominać rozproszoną aglomerację. Farerzy nie zwalniają tempa, snując ambitne i nierzadko intrygujące plany połączenia najbardziej odległych zakątków Wysp Owczych.
W poprzednim artykule, poświęconym tunelom (Tunelowa przeszłość), była mowa o inwestycjach, które zmieniły komunikacyjne oblicze Wysp Owczych. Pisaliśmy także o niedawnym spotkaniu na Nólsoy - jego tematem był pomysł budowy... linii metra, łączącej tę wyspę z Tórshavn. Tym razem przyjrzyjmy się projektom, które na swojej stronie internetowej przedstawia Landsverk – farerski zarządca infrastruktury drogowej i portowej. Stanowią one część przyjętej przez tę firmę strategii na lata 2018-2030.
Port lotniczy na wyspie Vágar stanowi nie lada wyzwanie dla pilotów. Jego pas startowy z jednej strony zamykają wody jeziora Sørvágsvatn, z drugiej – stromy nasyp, zaś całość ukryta jest wśród wzgórz. Nic dziwnego, że od czasu do czasu powraca dyskusja nad jego przeniesieniem w inne miejsce.
Podczas prac koncepcyjnych nad tunelem Streymoy-Eysturoy rozważano nawet wykorzystanie wydobytego podczas jego drążenia urobku i usypanie sztucznej wyspy, na której ulokowany miałby zostać nowy port lotniczy. Niestety, czas zrewidował śmiałe wizje i japońskie lotnisko Kansai nie doczekało się swojego - widocznego na zdjęciu powyżej - farerskiego odpowiednika.
Więcej szans na realizację miał opracowany przez planistów z Landsverku projekt o nazwie „Altjóða flogvøllur” (w tłumaczeniu: międzynarodowy port lotniczy), zakładający zlokalizowanie lotniska na południowych opłotkach Tórshavn. Rozległy płaskowyż Glyvursnes pozwala na poprowadzenie pasa startowego o długości osiągającej 2700 metrów, a więc o blisko kilometr dłuższego niż ten na Vágar. Szacowany koszt budowy pasa, terminalu i koniecznej infrastruktury lotniskowej zamyka się w niebagatelnej kwocie dwóch miliardów koron. Dalsze 130 milionów potrzebne będzie na poprowadzenie ponad 6-kilometrowej drogi dojazdowej.
Jeśli koncept usypania sztucznej wyspy pod planowane lotnisko trąci fikcją naukową, to jak nazwać plan poprowadzenia między wyspami… kolejki linowej? Zamieszkana przez 31 osób Svínoy należy do jednej z wysp zewnętrznych. Łączność ze światem zapewniają jedynie prom „Ritan” i helikopter. To trochę mało, zważywszy, że liczba lotów i rejsów jest znikoma.
Jedną z rozważanych opcji poprawy połączenia garstki „swujnojczyków” z resztą farerskiej braci jest podwodny, pięciokilometrowy tunel i droga biegnąca z Hvannasund. Inną – budowa nowej przystani Yviri í Havn wraz z krótkim tunelem łączącym z nią osadę.
Najbardziej intrygujące jest jednak trzecie rozważane rozwiązanie. W świetle tej koncepcji na wyspie Svínoy miałyby powstać dwa maszty, zaś na sąsiedniej Viðoy – jeden. Rozciągnięte między nimi liny pozwoliłyby uruchomić pierwszą farerską kolejkę linową! Liczącą ponad 4 kilometry długości trasę wagoniki pokonałyby w 10 minut. Koszty budowy kolejki szacuje się na 220 milionów koron. Kolejne dwa miliony pochłonęłoby co roku jej utrzymanie. Co ciekawe, istnieje jeszcze ambitniejsza wersja tego projektu, zakładająca przedłużenie linii do wyspy Borðoy, ze stacją w pobliżu Norðtoftir.
Jako alternatywę dla lokalnej komunikacji helikopterowej Landsverk rozważa budowę małych lotnisk, przeznaczonych dla niewielkich maszyn STOL, czyli samolotów krótkiego startu i lądowania. Planiści wskazują przykłady takich lokalnych lotniczych połączeń funkcjonujących na Szetlandach, Orkadach, Islandii czy Grenlandii. Irlandzkie wyspy Aran z resztą Zielonej Wyspy łączą niewielkie maszyny linii lotniczych Aer Arann Islands. W odległych planach znalazła się więc budowa krótkiego, 650-metrowego pasa startowego na Suðuroy.
Jest to jednak dość wątpliwy projekt. Wiele wskazuje na to, że kwestia budowy podmorskiego tunelu na Suðuroy sprowadza się raczej do pytania „kiedy”, a nie „czy”. Rozpoczęcie prac nad tym chyba najambitniejszym w farerskiej historii projektem spowoduje, że budowa minilotniska na Południowej Wyspie straci jakikolwiek sens.
Miasteczko Vestmanna łączy z resztą archipelagu szeroka, jednak dość stroma szosa wspinająca się na wysokość blisko 300 m n.p.m. Drogę oznaczoną numerem 21 codziennie pokonuje ponad 1200 pojazdów. Jedna z koncepcji rozważanych przez farerskich planistów zakłada wybudowanie drugiego na archipelagu mostu między wyspami. Licząca blisko półtora kilometra przeprawa spięłaby przeciwległe brzegi fiordu między Vágar i Streymoy. Po stronie tej pierwszej zakłada się użycie drogi dojazdowej do przystani w Oyrargjógv, skąd przed rokiem 2002 (gdy otwarto podmorski tunel na Vágar) odpływał prom do Vestmanny.
Most skróciłby odległość z Vestmanny do stolicy o dwa, zaś do Vágar – o 10 kilometrów. Koszt inwestycji (wraz z drogami dojazdowymi) szacuje się na około 500 milionów koron. Rozważane są także alternatywy w postaci tunelu pod górami do Kvívíku (o długości 4,2 km) lub Leynavatni (6,2 km).
Czy most Brúgvin um Streymin rozpięty między Streymoy i Eysturoy przestanie być jedynym mostem na archipelagu łączącym dwie wyspy? Tego nie dowiemy się zbyt szybko. Inwestycja poprawiająca skomunikowanie Vestmanny z resztą Wysp Owczych planowana jest bowiem dopiero po roku 2030.
Przytoczone powyżej projekty to jedynie koncepcje farerskich planistów, bez określonej daty rozpoczęcia prac. Nie oznacza to bynajmniej, że farerscy inżynierowie, architekci i drogowcy próżnują. Drążony jest obecnie tunel do Dalur, na początku maja nowa przeprawa pod górami na szlaku Trongisvágur – Hvalba zastąpiła najstarszy tunel na archipelagu, a zaledwie kilka miesięcy temu - w grudniu - otwarto wspomniany już spektakularny tunel Streymoy-Eysturoy z pierwszym na świecie podmorskim rondem.
W planach do roku 2030 znajdziemy tunele do Gjógv, Fámjin i Tjørnuvík. Sześciokilometrowe przedłużenie podmorskiego tunelu na Vágar zostanie wydrążone aż do Vatnsoyrar. Skróci to drogę na farerskie lotnisko, a także przeniesie ruch tranzytowy z osad położonych przy obecnej drodze. Intensywne prace trwają przy czwartej już na Wyspach Owczych podmorskiej przeprawie, która połączy stołeczne okolice z wyspą Sandoy. Czy doczekamy się jej przedłużenia aż do Suðuroy? Czas pokaże.
Fot. Sosialurin
W y d a w c a :
KONTAKT Z NAMI
PCIT TRAMP
Iwaszkiewicza 67/8
70-786 Szczecin
Tel. +48 91 432 08 37
www.wyspy-owcze.pl
www.zewpolnocy.pl
Numer konta:
35 1140 2017 0000 4502 1307 1981